czwartek, 26 marca 2009

Jestesmy w Malezji...





Wieze Petronas Towers





Widok z gory na KL

KL Tower ( 421 m )



Obiad w chinskiej restauracji na dachu 6 piętrowego budynku



Widok z Petronas Towers ( wlasnie sie rozpadalo ! )




A to niespodzianka - cos dla ochlody, ogrod zimowy w samym goracym Kuala Lumpur






Tam stalam i robilam foto.......




tak wyglada tablica w windzie ...




widok przez szkany dach na Petronas Towers



A to zdjecie dla Macka z Syberki...












Dotarlismy samolotem air Asia do Kuala Lumpur. W samolocie sami azjaci. Samolot nowiutki erbas i okolo 200 ludzi na pokladzie. Z lotniska odebral nas Satbir i dotarlismy do jego domu okolo godziny 22.oo . W Malezji czas jest przesuniety w stosunku do Tajlandii, Kambodzy o 1 godzine do przodu. Dzisiaj tj. 26 marca po rannej kawie pojechalismy do centrum Kuala Lumpur. Centrum jest bardzo nowoczesne, mnostwo wysokich hoteli, bankow i oczywiscie Petronas Towers. Wszedzie pod kazdym budynkiem mieszcza sie olbrzymie parkingi ( oczywiscie platne ). Kolo wiez znajduja sie bardzo luksusowe centra handlowe Suria czyli slonce. Mnie udalo sie odwiedzic kilka sklepow, ale zakupy nie sa tu szczytem moich marzen, ale wjazd na 252 m. na wieze Menara z, ktorej rozciaga sie widok na cale niemalze miasto. I oczywiscie do Petronas Towers, bilety na platforme widokowa wiezy sa bardzo drogie, natomiast do Petronas sa za free. Trzeba sie o nie postarac, nam sie udalo dostac bilety na 16.30. Tak wiec moje marzenie sie spelnilo, zawsze chcialam tu przyjechac i stanac miedzy wiezami, zreszta popatrzecie sami......
















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz