wtorek, 19 października 2010

Kolejny dzien w Kucie

Dzisiaj zamiescilismy troche fotek, ale trwalo to okolo dwie godziny.
To juz kolejny dzien w Kucie stolicy serferow. Kilku z nich mieszka w naszym hotelu.
Tak wiec pomalu wyprawa nasza zaczyna dobiegac konca. Dzisiaj pochodzilismy troche po Kucie, a jutro jedziemy na polnoc od Kuty zwiedzac kolejne balijskie atrakcje.
Kuta jest bardzo zatloczona tysiace bialych przemieza ulice, kupujac podroby wszystkich marek roznych towarow ( zegarki, torebki, okulary, kosmetyki ) itp. Na miejscu mozna sobie zamowic kazda kreacje z zachodniego katalogu i zostanie ona precyzyjne wykonana. Cieszymy sie ponadto, ze znajomi czytaja naszego bloga.
Gabrysiu - malpki fajnie tylko wygladaja, sama sie przekonalam kiedy kilka razy wyladowaly na moim ramieniu i glowie w Ubud ( monkey forest).
Postaramy sie jutro cos sklecic i zamiescic fotki, gdyz tym czasem lecimy po skuter na jutrzejsza wycieczke.
Bedzie ciezko bo ruch w miescie niesamowity, czasem dlugo trzeba czekac aby przedostac sie na druga strone ulicy, wiec do uslyszenia na blogu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz