slynny most na rzece Kwai
przejazd pociagiem -trasa smierci
miejscowa roslinnosc
troche wytchnienia ....buja fajnie...
miejscowa roslinnosc
slynny Park Narodowy Erewan 1100 metrow w gore do wodospadow ( 7 )
masaz w wodzie za free - skubiace rybki
masaz w wodzie za free - skubiace rybki
po powrocie przenosze sie na kuchnie tajska.....ha...ha...
troche wytchnienia ....buja fajnie...
Wczoraj jak zwykle godzina spedzona w caffe internet i nic, im lepszy sprzet tym gorszy przesyl mial byc super szybki internet i nie dalo rady. Chcialam napisac o naszych wrazeniach z wyjazdu calodziennego po okolicznych atrakcjach. Nie udalo sie wiec o godzinie 15 - czasu tajskiego ( w Polsce 9 rano ) 18 marca, zasiadlam do kompa przeslac kilka fot.
Jutro wracamy do Bangkoku klmatyzowanym busem na jedna noc i wyjezdzamy do Kambodzy tak wiec dopiero z Kambodzy moze uda sie cos napisac. Nie bede uprzedzac faktow gdzie dalej bedziemy mysle, ze bedzie to na biezaco. Andrzej wlasnie poszedl masowac sobie nogi, a ja zrobie to za chwile bo konczy sie juz dobre piwo i czas na odpoczynek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz